Już po raz szósty w Starej Kornicy odbył się wieczór poetycki. Tym razem głównym tematem spotkania była poezja Ireny Ostaszyk. Swoją twórczość zaprezentowały także 3 lokalne poetki: Marianna Pawłowska, Joanna Charko oraz Maria Kruk.
Wieczór poetycki odbył się 21 marca w Galerii Wiejskiej w Starej Kornicy. Data nie była przypadkowa. – Tego dnia, w pierwszy dzień wiosny, obchodzimy Światowy Dzień Poezji, ustanowiony przez UNESCO 19 lat temu – wyjaśnia Anna Szpura, pomysłodawczyni i główna organizatorka wieczorów poetyckich w Starej Kornicy.
Wieczory poetyckie zostały zapoczątkowane w ubiegłym roku. Na każdym z nich jest prezentowana głównie twórczość jednego z ważniejszych poetów. Dotychczas były czytane utwory Wisławy Szymborskiej czy Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej. – Podczas każdego wieczoru swoją twórczość mogą zaprezentować osoby z naszego regionu, które piszą do tak zwanej szuflady. W marcu swoje wiersze zaprezentowały: Joanna Charko z Mielnika, Marianna Pawłowska z Niemojek oraz Maria Kruk ze Starych Szpak – informuje A. Szpura. W części artystycznej wystąpił gościnnie zespół „Leśnianki” z Leśnej Podlaskiej, który prowadzi Zdzisław Marczuk, znany skrzypek, harmonista ludowy oraz trębacz, zdobywca Nagrody im. Oskara Kolberga w 1998 r. Jako mistrz uczy także młode pokolenie tradycyjnej muzyki ludowej. Podczas imprezy wystąpił on z jedną ze swoich uczennic, Oliwią Spychel. Duet skrzypcowy zachwycił zgromadzoną publiczność.
Każda poezja inna
Irena Ostaszyk jest postacią znaną w naszym regionie. To przede wszystkim pisarka ludowa z Podlasia. Od urodzenia mieszkała w Mordach. Otwarcie pisać odważyła się dopiero jako 60-latka. Wydała sumie aż 12 tomów poezji i prozy. Została odznaczona m. in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski czy Medalem im. Oskara Kolberga dla wybitnej krzewicielki kultury ludowej. Wybrane wiersze poetki z Podlasia zaprezentowała młodzież ze Szkoły Podstawowej w Starej Kornicy przygotowana przez Monikę Maciejczyk: Jakub Blim, Julia Mościbrodzka, Marta Hołub, Weronika Geresz oraz Wioletta Dacewicz. Utwory dotyczące tematyki wiosennej i wielkanocnej zaprezentowali także dorośli: Łukasz A. Wawryniuk i Marlena Soszyńska z Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. Ireny Ostaszyk w Mordach, Luiza Domańska – liderka grupy nieformalnej „Mamy prawo do kultury” oraz Elżbieta Radlińska-Trębicka z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Mordach.
Spośród osób piszących z pasji jako pierwsza swoje teksty przeczytała Joanna Charko. Poetka z Mielnika zajmuje się także malarstwem. Jej obrazy były prezentowane na wystawach w Polsce i we Włoszech (Nettuno, Foggi czy w Galerii Santa Maria w centrum starego Rzymu). Jej teksty opisują przede wszystkim świat otaczający autorkę: podlaskie krajobrazy, dolinę Bugu czy pejzaże Italii.
Jako druga rąbek swojej twórczości przedstawiła Marianna Pawłowska. – Z wykształcenia matematyczka, z pasji poetka, która wielokrotnie zdobywała pierwsze nagrody i wyróżnienia w ogólnopolskich konkursach literackich. Jej twórczość to nie tylko poetycka kronika otaczającego jej świata i ludzi, ale także dogłębne przemyślenia dotyczące życia codziennego. To także powrót do lat dziecinnych i osób, które odcisnęły piętno w jej życiorysie – informuje Łukasz A. Wawryniuk, dyrektor M-GBP im. Ireny Ostaszyk w Mordach, która była współorganizatorem wieczoru. Jako trzecia swoje postrzeganie świata w postaci słowa zaprezentowała Maria Kruk z gminy Stara Kornica. Jak zdradziła publiczności, zaczęła pisać dzięki wnuczce, która poprosiła ją o jeden wiersz na potrzeby szkolne. Po pierwszym wierszu powstały kolejne. I tak ich liczba ciągle wzrasta. Poezja Marii Kruk jest bardzo przemyślana. W oryginalny sposób ujmuje ważne wydarzenia czy problemy dnia codziennego. Słuchając jej wierszy, możemy znaleźć wiele trafnych rozwiązań na nasze dylematy. Całość zakończyło się domowym poczęstunkiem w konwencji kawiarnianego klubu literackiego.
Trafny pomysł
Wieczory poetyckie przyciągają wielu sympatyków poezji. Podczas marcowego spotkania przybyło blisko 50 osób. Prócz mieszkańców gminy Stara Kornica i wójta Kazimierza Hawryluka, przybyli także pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Leśnej Podlaskiej czy Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Mielniku. – Co miesiąc na nasze wieczory przychodzi coraz więcej osób. Dzięki takim wydarzeniom, okazało się, że w naszej gminie wielu mieszkańców pisze wiersze. Osoby do prezentacji na kolejne wieczory mamy zarezerwowane już na kilka miesięcy naprzód – zdradza A. Szpura.
Organizatorami marcowego wieczoru poetyckiego w Starej Kornicy byli: Galeria Wiejska w Starej Kornicy oraz Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna im. Ireny Ostaszyk w Mordach. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawowali: Regionalny Portal Informacyjny podlasie24.pl, „Echo Katolickie” oraz „Życie Siedleckie”.
Fot. M-GBP Mordy